www.odrdzewiacz.fora.pl

Rocky

Rok szkolny się skończył,mam dużo wolnego czasu,więc postanowiłem w końcu zabrać się za budowę piaskarki.Skąd pomysł na piaskarkę? Mam w remoncie Fiata 126p z 79r. oraz kilka innych sprzętów,które czekają w kolejce do remontu,więc po przekalkulowaniu kosztów,opłacałoby mi się bardziej zbudować piaskarkę,a też przy okazji mógłbym sobie dorobić trochę "grosza".Oto materiały,które znalazłem w domu(butla akurat walała się u dziadka w garażu):
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Butla jest to zbiornik od hamulców wagonu kolejowego,więc o wytrzymałość nie muszę się martwić.Kółka są z jakiegoś fabrykowego wózka,a elementy instalacji wodnej skręciłem w jedno z tego,co znalazłem w domu(resztki po budowie instalacji wodnej u mnie w domu).Ale do rzeczy,najpierw relacja z początków budowy ośki jezdnej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziadek znalazł mi w domu taki zlepek rur,więc pomyślałem,że przyda się na oś(za nieład artystyczny na stole w garażu przepraszam)
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Rura została ucięta na odpowiedni wymiar(trochę przesadziłem,ale uważam,że lepiej uciąć więcej,jak mniej)
[link widoczny dla zalogowanych]
Przymierzyłem kółka,na siłę wchodzi,ale jednak delikatnie trzeba końcówki rury przeszlifować.

Relację będę wstawiał na bieżąco.Pozdrawiam.

Rocky

Proces powstawania podstawy ośki:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kontrola jakości,hehe Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Takie tam,żeby było prosto,patent spełnił swoje zadanie
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Końce ośki zostały splanowane,a sama ośka pomalowana na docelowy kolor urządzenia
[link widoczny dla zalogowanych]
Gotowy pół-produkt,spawy(smarki) zostały oszlifowane i zabezpieczone sprayem w kolorze docelowym urządzenia.
Na dzisiaj tyle,na weekend wyjeżdżam,po weekendzie coś dalej podziałam.Pozdrawiam.

PONY007

Jaki kompresor przewidujesz do zestawu?

Rocky

Zbiornik 500l,sprężarka 3 tłokowa,silnik jak dobrze pamiętam 5,5kW.Taki właśnie mam,tylko muszę go poskręcać do kupy.Zajmę się tym,gdy skończę piaskarkę.

Rocky

No i piaskarka w końcu na kołach Smile

Cały proces:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Proszę nie patrzeć na moje smarki,gdyż dopiero się uczę spawać Smile

najważniejsze,że trzyma.

Rocky

Proces powstawania "nóżki" do podtrzymywania urządzenia:

Taki rulonik posłużył mi do wykonania "prototypu":
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Potem przystąpiłem do działania "gotowego produktu":
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

I przymiarki(tutaj wszystko było przerabiane chyba z 5 razy):
[link widoczny dla zalogowanych]

Przyspawane i zabezpieczone przed korozją:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj miałem drobne problemy,gdy rurka zaczęła się topić,zamiast tworzyć spoiwo.W dziurę włożyłem dwie śruby z łbem typu "grzybek",zaspawałem,oszlifowałem i dla mnie mogło by być.Potem normalnie już tworzyło się normalne spoiwo.

I całokształt:
[link widoczny dla zalogowanych]
W tle maszynka,którą spawam.Ma już trochę latek,ale nadal dzielnie sobie radzi.Po weekendzie wybieram się na zakupy,więc wtedy coś prawdopodobnie ruszy.Jutro ew. zrobię rączkę do ciągnięcia,ale też za bardzo nie będzie czasu,gdyż mam wesele siostry ciotecznej. Pozdrawiam.
Potem przystąpiłem do działania "gotowego produktu":
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

I przymiarki(tutaj wszystko było przerabiane chyba z 5 razy):
[link widoczny dla zalogowanych]

Przyspawane i zabezpieczone przed korozją:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj miałem drobne problemy,gdy rurka zaczęła się topić,zamiast tworzyć spoiwo.W dziurę włożyłem dwie śruby z łbem typu "grzybek",zaspawałem,oszlifowałem i dla mnie mogło by być.Potem normalnie już tworzyło się normalne spoiwo.

I całokształt:
[link widoczny dla zalogowanych]
W tle maszynka,którą spawam.Ma już trochę latek,ale nadal dzielnie sobie radzi.Po weekendzie wybieram się na zakupy,więc wtedy coś prawdopodobnie ruszy.Jutro ew. zrobię rączkę do ciągnięcia,ale też za bardzo nie będzie czasu,gdyż mam wesele siostry ciotecznej. Pozdrawiam.

Rocky

Niestety,robota z rączką trochę się przeciągnęła,gdyż zrobiłem ją wczoraj.Oto relacja:

Taka noga od starej deski do prasowania posłużyła mi do zrobienia rączki do ciągnięcia:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Gotowy produkt,przymierzony i przyspawany:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście tutaj też były problemy.Rurkę wygiąłem na imadle,i efekt nie był zadowalający.Postanowiłem wpasować w miejsca gięć śruby i pozostałości po cięciach.Stopiłem spawarką,oszlifowałem,i efekt wyszedł zadowalający.

Do tego dokonałem już pierwszego zakupu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dysza 3mm z węglików BAILDONIT + oprawka dyszy 3/8 cala.Koszt: 126zł.

Niedługo wybieram się na zakupy po resztę materiałów,gdy kupię,co potrzebne,prace znów ruszą.Pozdrawiam.

Rocky

Prace znowu ruszyły Smile

Postanowiłem,że przyłącza do podawania powietrza i wylotu piasku zrobię z rur stalowych gwintowanych od zewnątrz,które znalazłem w domu:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Na ostatnim zdjęciu nakrętka z rury z drugiego zdjęcia,która była na końcu gwintu z uciętym już kawałkiem rury(to nie ta przy kolankach).Nie chciała się odkręcić,więc naciąłem jeden koniec Flexem aż do gwintu,a drugi do połowy.Potraktowałem to młotkiem,nie miało szans Smile

Po skończonym cięciu zacząłem robić otwór na rurę:

Najpierw odrysowałem okrąg o średnicy rury:
[link widoczny dla zalogowanych]

Potem przystąpiłem do działania:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

I po mordęgach związanych z szlifowaniem i "frezowaniem",mogłem w końcu przymierzyć rurkę:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Do tego zrobiłem małe zakupy(Portfel skasowany na jakieś 140zł Neutral

):
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety,popełniłem gafę.Zamiast korka 1/2 cala kupiłem 3/4 Confused

Na szczęście mam w domu korek 1/2 cala.Ech,ja to czasem mam więcej szczęścia,niż rozumu...

Rocky

Kilka dni temu zrobiłem wyjście od butli od spodu.

Najpierw odrysowałem markerem(jak w poprzednim przypadku) kształt rury:
[link widoczny dla zalogowanych]

Potem zabrałem się za zrobienie otworu.Tutaj też posiłkowałem się metodą wiercenia "dziura przy dziurze" zwykłą wiertarką.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Gdy wywierciłem już wystarczająco dużo otworów,po prostu wyłamałem niepotrzebny kawałek:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

I po całej operacji "frezowania" i szlifowania,mogłem przymierzyć rurkę(akurat wbiłem ciasno,że nie mogłem jej później wyjąć):
[link widoczny dla zalogowanych]

Następnym razem,gdy przyjdzie mi robić tego typu "operacje",chyba wyposażę się w mini-szlifierkę.Cała obróbka tych 2 otworów to była istna mordęga.Pozdrawiam.

Rocky

Mój Migomat został uruchomiony,gdyż była spawana belka zawieszenia przy kombajnie.Przy okazji zostały przyspawane przyłącza instalacji:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Miałem tylko zabezpieczyć spawy,a pomalowałem prawie całą piaskarkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Następnego dnia dokończyłem dzieła:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zamierzam jeszcze polakierować całość lakierem bezbarwnym,oraz pomalować koła i elementy instalacji wymagające malowania na srebrno.Poza tym zostało dokupić węże i opaski,przekalibrować gwinty na nyplach i przyłączach,no i oczywiście skołować trochę suchego piasku do rozruchu. Pozdrawiam.

Rocky

Piaskarka już prawie na ukończeniu.Prawie...

Pomalowane zostały elementy instalacji:
[link widoczny dla zalogowanych]

W sklepie ogrodniczym jakimś cudem dostałem wąż wysokociśnieniowy podwójnie zbrojony o średnicy wew. 5/8 cala,zakupiłem całe 3m za 11zł Smile

Opaski jakieś miałem w domu.:
[link widoczny dla zalogowanych]

A dzień wcześniej,gdy lakier już wysechł,zacząłem składać instalację do kupy,i przy okazji pomalowałem kółka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Potem skręciłem wszystko do kupy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Na znanym portalu aukcyjnym zamówiłem sobie manometr "tylny" i redukcję.Miałem drobne zawirowania z pocztą,gdyż listonosz pomylił paczki,na szczęście sprawa została rozwiązana jeszcze tego samego dnia:
[link widoczny dla zalogowanych]

Po czym został zamontowany:
[link widoczny dla zalogowanych]

Do pełni szczęścia pozostały tylko szybkozłączki,wąż do podawania piasku,oraz przekalibrowanie nypla na górze zbiornika na gwint hydrauliczny.To się może trochę opóźnić,tymczasem chyba zabiorę się za kompresor.Pozdrawiam.

PONY007

Super, mam nadzieję, że o kompresorze też napiszesz. Dobra robota.

Rocky

PONY007,oczywiście,że napiszę,jak tylko ruszy budowa Smile

Tymczasem...

A więc pozostało zrobić tylko jedną rzecz:przekalibrować nypel u góry zbiornika na gwint hydrauliczny.Nie mam do tego odpowiednich narzędzi,a niedługo u mnie w domu będzie robiona mała przeróbka instalacji wodnej,to to się przy okazji zrobi Wink

Na razie tylko to:

[link widoczny dla zalogowanych]
"Kiedyś tam" zamówiłem parę rzeczy na alledrogo

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
A w niej 4m węża gumowego,szybkozłączki i opaski(i tutaj znowu popełniłem gafę,bo opaski okazały się za małe,ale nic nie szkodzi,miałem w domu o odpowiednich rozmiarach,te jeszcze jakoś wykorzystam)

[link widoczny dla zalogowanych]
Skręciłem też "na gotowo" zawór z dyszą i oprawką

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Zamocowałem też wąż do króćca wylotowego piasku,oraz do zaworu z oprawką i dyszą(tak,ten piesek w tle to mój,moja garażowa pomocnica Smile

)

[link widoczny dla zalogowanych]
Tak wygląda całokształt

[link widoczny dla zalogowanych]
Zapomniałbym o przymocowaniu szybkozłączki.Oczywiście musiałem zastosować redukcję gwintów,gdyż średnica gwintu w zaworze wynosi 3/4,a w szybkozłączce męskiej- 1/2.Oprócz tego mam zakupione "przy okazji" szybkozłączki żeńskie,a drugą szybkozłączkę zakupiłem z myślą o kompresorze.

Porzucam na razie temat kompresora 500l,gdyż stwierdziłem,że będzie za duży jak na moje potrzeby.Teraz w planach jest kompresor z zbiornika ze sprężarki ASPA 3wj60 i sprężarki z przerobionego silnika Fiata 126p,jestem na etapie poszukiwania tych elementów.Pozdrawiam.

Rocky

Piaskarka skończona,niedługo zostanie uruchomiona Wink

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Nypel na górze zbiornika został przekalibrowany.Zawór zasypowy wkręcony. To już raczej koniec prac. Pozdrawiam.

Rocky

[link widoczny dla zalogowanych]
Mały test szczelności.Muszę poprawić parę nieszczelności i można piaskować Smile