www.odrdzewiacz.fora.pl

Rocky

Nad zbudowaniem ciągniczka myślałem już z 1,5 roku temu. Miał to być pojazd,który pomógłby trochę w domu,np. przy odśnieżaniu,uprawie ogródka,przewiezieniu czegoś na drugą działkę,ew. skoszeniu trawy. Zobaczyłem u znajomego ciągnik SAM z silnikiem S301D,i zakochałem się. Postanowiłem coś takiego zbudować.Koncepcje się cały czas zmieniały,np. miało być silnik 126p,skrzynia polonez,most żuk(wszystkie części mam nadal). Potem z kolei miał być tylny most od Poloneza. Lecz olałem projekt,gdyż zobaczyłem na internecie filmik z traktorkiem z silnikiem WSK i skrzynią biegów od Malucha. Zakochałem się,postanowiłem coś takiego stworzyć. Znalazłem więc trochę złomu w domu,zacząłem mierzyć,ciąć,spawać i wychodziło takie coś:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Do ramy przyspawałem wahacze od Malucha,które będą pełnić rolę mocowania ukł. przeniesienia napędu. koncepcja na koła też zmieniała się kilkakrotnie. Miały być 12 od Malucha,później 12 z oponami w jodełkę,później 13 od Poloneza,aż w końcu się skończyło na 13 z oponami w jodełkę. Przednie koła miały być od Taczki z wyciętymi środkami i wspawanymi krążkami z blachy,ale jednak zakupiłem koła '10 od przetrząsarki. Zdecydowałem się również na silnik od MZ 150. Na razie projekt stoi,gdyż muszę pokończyć inne projekty. Ale jest plan,aby w tą zimę już odśnieżał Smile

Oprócz tego,pozyskałem z mojego remontowanego malucha,albo kupiłem parę innych części(alternator leżał w garażu):
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Myślę,że pracę znowu niedługo ruszą. Pozdrawiam Smile